We wspólnocie Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu odbyło się 21 grudnia 2011 roku wigilijne spotkanie opłatkowe. W refektarzu kleryckim po odczytaniu Ewangelii o Narodzeniu Jezusa, biskup Krzysztof Nitkiewicz pobłogosławił opłatki. Składając życzenia księżom profesorom oraz alumnom, przywołał słowa Pawła Evdokimowa, który mówi, że w liturgii i modlitwie człowiek szuka często jakiejś konkretnej korzyści, ma nastawienie utylitarystyczne. Tymczasem powinien również oddać się adoracji Boga, aby pojąć jego niezmierzoną wielkość i miłość. - Życzę wychowawcom i seminarzystom takiego właśnie przeżywania Bożego Narodzenia. Począwszy od alumna pierwszego roku po biskupa, musimy wszyscy uklęknąć przez żłóbkiem, w którym spoczywa Dzieciątko Jezus i je adorować. Niech adoracja Bożego Syna, który zstąpił z wysokości nieba, aby nas zbawić i dzielić nasze codzienne trudy wzbudzi w naszych sercach zadziwienie i wdzięczność. Niech nas odmieni - tłumaczył ordynariusz. Życzenia w imieniu całej rodziny seminaryjnej złożyli dziekani alumnatu.

Wcześniej w kaplicy seminaryjnej ksiądz rektor Jan Biedroń przewodniczył modlitwie Liturgii Godzin - Nieszporom. W wygłoszonym słowie przypominał - Teksty Pisma Świętego, które w tygodniach adwentu przedkłada nam Kościół mają swój zasadniczy cel: mianowicie przygotować nas na wielorakie formy przychodzenia i obecności Pana. A ponieważ Pan przychodzi, Przychodzącego trzeba przyjąć. Aby przyjąć - trzeba się dobrze przygotować. To przygotowanie dotyczy nade wszystko odrzucenia ze swojego serca grzechu. A grzech bywa dzisiaj bardzo często bagatelizowany, upraszcza się znaczenie grzechu. Odrzucając grzechy trzeba wskazać na Miłość, bo bez Miłości życie człowieka staje się koszmarem. Godne jest miłości Boga serce człowieka i poszukuje tej Miłości, ale paradoksalnie tak często tej Miłości się boi. Bo ta Miłość od człowieka wymaga. W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał swego Syna Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu - mówił do alumnów ks. J. Biedroń.

Zebrani kapłani oraz alumni łamiąc się opłatkiem składali sobie życzenia, po których zasiedli do wspólnej wieczerzy. Radosnemu spotkaniu towarzyszył śpiew kolęd. Na zakończenie biskup Nitkiewicz udzielił wszystkim błogosławieństwa, podkreślając, że w seminarium czuje się jak w rodzinie, która jest mu teraz szczególnie bliska.