Wielkopostny dzień skupienia przeżywali 4 marca 2012 roku rodzice alumnów sandomierskiego seminarium. Przybyłych gości przywitał w kaplicy ksiądz rektor Jan Biedroń. Następnie goście przeszli do auli, gdzie przy kawie i ciastku mogli porozmawiać ze swoimi synami oraz księżmi moderatorami. W czasie konferencji w atmosferę zamyślenia i modlitwy wprowadził ks. Mariusz Piotrowski, ojciec duchowny. Wspólna Eucharystia w kościele seminaryjnym była centralnym punktem dnia. - Przed tygodniem poszliśmy za Jezusem na pustynię, by odkryć słabości i pokusy ludzkiego życia i nauczyć się je przezwyciężać. Dziś idziemy za Jezusem na Górę Tabor, by odkryć prawdę, kim jest Jezus, a równocześnie prawdę o naszej godności dzieci Bożych. Ten szczyt góry, to nasza świętość. Ze szczególną troską ogarniamy dziś misjonarzy. Oni wzięli sobie do serca słowa Pana Jezusa: Idźcie i nauczajcie i poszli z wielkim poświęceniem głosić Chrystusa innym. Ale dziś w naszej wspólnocie seminaryjnej modlimy się także wraz z rodzicami alumnów o nabywanie zdolności do poświęcenia. Poświęcenie, bowiem, to ofiarowanie samego siebie w darze drugiemu. Rodzina składa taki dar, budując na fundamencie serc. Niech ten dar, pozostanie dalej pomocą w rozeznawaniu powołania waszych synów - mówił w homilii ks. J. Biedroń. Wspólny obiad oraz modlitwa dziękczynna w seminaryjnej świątyni zakończyły dzień skupienia. W czasie popołudniowym rodzice korzystali z gościnności synów oraz mieli okazję lepiej poznać miejsca, gdzie adepci do kapłaństwa starają się zbliżać z każdym dniem do Jezusa.