Spotkanie inaugurujące współpracę polsko-francuską w dziedzinie Wolontariatu i pomocy wychowankom Domu Dziecka przy ul. Podleśnej 6 w Stalowej Woli odbyło się 17 października 2006 r. w kaplicy akademickiej pw. Świętej Jadwigi Królowej Wydziału Zamiejscowego Nauk o Społeczeństwie KUL w Stalowej Woli. Spotkanie rozpoczęło się Mszą Świętą w języku polskim i francuskim pod przewodnictwem rektora kaplicy i zarazem duszpasterza akademickiego ks. dr. Bogdana Krempy z udziałem siedmiu przedstawicieli Stowarzyszenia "La main sur le coeur" ("Ręka na sercu") z południa Francji. Po Eucharystii obecni studenci, jak i przybyli goście uczestniczyli w medytacji tajemnic bolesnych różańca świętego. Po wspólnej modlitwie prezes stowarzyszenia Madame Marie-Christine Chanteloup et jej mąż Patrick (żandarm z Toulouse) w kilku słowach nakreślili program swej działalności charytatywnej, która rozciąga się już na trzy pokolenia. Marie pamięta swoją babcię udzielającą się w podobnej organizacji. Podkreśliła także ogromne zaangażowanie swojej mamy, liczącej już 78 lat, która przygotowuje ozdoby i konfitury na kiermasze, aby w ten sposób zebrać pieniądze na pomoc dla potrzebujących (obecnie Stowarzyszenie liczy około stu członków). Po krótkiej prezentacji studenci z Grupy Wolontariatu AGAPE (którzy podjęli już różnorakie inicjatywy pomocy) zadawali pytania, a po nich prezes Grupy Wolontariatu Jadwiga Kucia wyraziła wdzięczność za przybycie i za podjęty trud organizacji pomocy dla wychowanków wspomnianego Domu. Życzyli też dobrego pobytu w naszym kraju, ponieważ jest to ich pierwszy pobyt w Polsce. Francuzi przybyli do Domu Dziecka z konkretną pomocą materialną w postaci ubrań, lekarstw i innych darów. Na miejscu zakupili też szczepionki przeciw grypie. Cztery dni wykorzystali na intensywne zwiedzanie najważniejszych zabytków Sandomierza i Baranowa Sandomierskiego. Zwiedzili też zespół pałacowy w Kurozwękach i skansen w Kolbuszowej. Byli zachwyceni polskimi zabytkami i polską gościnnością. Stwierdzili, że "szlak został przetarty i jest to początek współpracy". Realizując ostatni punkt swego pobytu w Polsce, zwiedzanie Krakowa, udali się z drogę powrotną.