Spotkanie prezesów Parafialnych Kół Stowarzyszenia Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego oraz wieczór kolęd odbyły się 14 stycznia 2012 roku w sandomierskim seminarium. Obecny w czasie łamania się opłatkiem biskup Krzysztof Nitkiewicz składając noworoczne życzenia, dziękował członkom stowarzyszenia za dobro, którego doświadcza cała seminaryjna rodzina. - Minęło dwa tysiące lat. Jezus jest znany na wszystkich kontynentach. Kto Go tam rozsławił? Zrobili to powołani przez Niego kapłani, zakonnicy, siostry zakonne i osoby świeckie. Czy pytali o cenę? Ceną był sam Jezus i zbawienie, które nam przyniósł. W tym sandomierskim seminarium również przygotowują się ci, którzy tak samo dziś głoszą i nie przestaną głosić Chrystusa. Z wielką radością modlą się dziś z przyjaciółmi i za przyjaciół, dziękując za wszelkie dobro. Wielkie dzieła powstają często z drobnego grosza. Ofiarując wdowi grosz na rzecz seminarium, dajecie razem z życzliwością cząstkę siebie - składając życzenia mówił ks. rektor Jan Biedroń.

W kaplicy kleryckiej Mszy świętej z przedstawicielami Stowarzyszenia Przyjaciół przewodniczył ks. Mariusz Piotrowski, ojciec duchowny, przypominając w homilii o codziennym Betlejem, którego trzeba szukać w modlitwie, pracy i w drugim człowieku.

Wieczorem w kościele seminaryjnym odbył się noworoczny wieczór kolęd. W czasie koncertu zaprezentował się Chór Kleryków WSD, chór Sióstr Dominikanek z Tarnobrzega-Wielowsi oraz zespół instrumentów dętych Renovatio Band z Chmielowa k. Tarnobrzega. Zgromadzeni prócz powszechnie znanych kolęd, usłyszeli w wykonaniu chóru kleryckiego również „Nuż my dziś Krześcijani” z Kancjonału sióstr benedyktynek, „Adeste fideles” oraz „Puer natus”, „Hola, hola, pasterze z pola”, w języku białoruskim „Ty abwiaszczaj”, przygotowane przez chór sióstr św. Dominika.